2011-03-29

Historia kościoła (I)




Kilka słów refleksji

(wersja rosyjska)

Wśród mieszkańców Warszawy utarła się już nazwa "Res Sacra Miser", lecz należy zauważyć, że nie jest to właściwa nazwa kościoła, ani, stricte rzecz ujmując, niczego innego. Jest to dewiza Warszawskiego Towarzystwa Dobroczynności, któremu w opiekę przekazano w swoim czasie kościół, a o której napiszę więcej w stosownym miejscu.

Kościół nasz, podobnie jak i inne śródmiejskie kościoły, historycznie był kościołem klasztornym i należał do zakonu karmelitanek bosych. Dziwnym wydaje się, że niektóre kościoły przetrwały w ludzkiej pamięci wraz z nazwą ich zakonu macierzystego, inne zaś w pamięci się nie utrwaliły. Mówimy skrótowo "kościół paulinów", "kościół jezuitów", "kościół franciszkanów", "kościół dominikanów", "kościół kapucynów", wreszcie niemalże kultowy "kościół wizytek", ale już zapominamy, że kościół św. Marcina to były "kościół augustianów", kościół św. Anny to były "kościół bernardynów", katedra polowa to były "kościół pijarów", kościół "Św. Trójcy na Solcu" to były "kościół trynitarzy", a kościół seminaryjny vel prokatedralny to były "kościół karmelitów". Zatem nasz kościół jest historycznie byłym "kościołem karmelitanek".

Dzisiaj kościół funkcjonuje pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, lecz i ta nazwa nie jest w pełni historyczna. Pierwotnie kościół ten był znany pod wezwaniem św. Teresy.

Wydaje się mylnym często spotykane określenie tego kościoła mianem kaplicy. W dokumentach źródłowych nie znalazłem takiego określenia. Wbrew pozorom, nie jest to aż tak mały kościół, w każdym razie, śmiało można go zestawić z kościołem redemptorystów (św. Benona) i kościołem bonifratrów.

0 komentarze:

Prześlij komentarz